Wiersz "Szczyt sukcesu" autorstwa Kajetana Pyrzyńskiego, Konsula Honorowego Republiki Peru
Serdecznie dziękuję Panu Kajetanowi Pyrzyńskiemu, Konsulowi Honorowemu Republiki Peru za wielkie serce, wsparcie, za tak piękną i mądrą poezję.
Miła Pani Marszałek, Bardzo dziękuję za miły komentarz do mojego wiersza. Oczywiście to będzie to dla mnie wielki zaszczyt, jeśli jakiś wiersz znajdzie się na Pani stronie. Właśnie (przykuty do pobytu w domu) dokonuję korekty wiersza, który napisałem jakiś czas temu. Załączam go w przekonaniu, że sprawię Pani przyjemność. Serdecznie pozdrawiam. Z wyrazami wielkiego szacunku Kajetan Pyrzyński
Szczyt sukcesu
Każdy sukces … jak szczyt góry
Chce od dołu być najdalej
A w objęciach swej natury
Chce mieć dobrze … w doskonałej
Chce ponadto … jak najwyżej
Aby twarde było twardziej
Chce też słońca być najbliżej
Aby wszystko było bardziej
Chce mieć więcej … niż kariera
A że szczyt ma stale biały
To choć dech mu się zapiera
Chce na szczycie być ze skały
A co tyczy się zaś wrażeń
Sukces chce być … całościowy
I choć byłby szczytem marzeń
Chce być również głębinowy
Toteż wielu szczyt chce zdobyć
Chociaż zimno tam i stromo
By choć wieje … na nim pobyć
Ze swym więcej … jak wiadomo
A gdy będzie już na szczycie
W otoczeniu swoich marzeń
To choć z tlenem … w deficycie
Stale szuka nowych wrażeń
Bo też sukces nad chmurami
Gdy się duma już obudzi
To z tej dumy oparami
Już nie widzi innych ludzi
A gdy mgła już mu opadnie
I swój dół ma wciąż zakryty
Wtedy widzi już dosadnie
Że są tylko … inne szczyty
Że nie widać tam kolorów
I jest jakby … bezpowrotnie
Że jest również bez wyborów
Jak też wietrznie i samotnie
Bo na szczycie … jak wiadomo
Zima zawsze bywa sroga
To też szczęściem … choć jest stromo
Jest wspinaczka … czyli droga
A szczególnie … z wyobraźnią
Choćby była i bezdrożna
Gdy się z wiarą … zaprzyjaźnią
I nie wiedzą … że nie można
Mełpin 10.07.2015